Pobudzenie seksualne u kobiet i mężczyzn

Częstym powodem frustracji w związku jest zbyt mała ilość seksu. Przyczyn tego stanu może być wiele jak np. problemy w relacji, niska satysfakcja z życia seksualnego jednej ze stron, problemy zdrowotne, problemy psychiczne, brak komunikacji, zbyt duże różnice w pobudzaniu i wzbudzaniu pożądania oraz wiele innych. Zacznijmy jednak od początku. Seks spontaniczny może być bardzo fajną opcją w związku, zwłaszcza w pierwszym etapie, w fazie zakochania, kiedy bez wysiłku pożądamy siebie nawzajem. Kiedy jednak związek nie jest już w fazie zakochania, namiętność nie jest już tak silna, a spontaniczność nieco przygasła, spontaniczny seks nie koniecznie będzie taki świetny.

Nie możemy cały czas funkcjonować w trybie uniesienia i zakochania. Po fazie zakochania przychodzi czas na budowanie miłości, czyli związku trwałego. To wiąże się z rozwojem innej cechy relacji, czyli intymności. Spada namiętność, ale wzrasta zaufanie i bliskość emocjonalna, a co za tym idzie, możemy razem rozwijać się seksualnie, mówić o swoich fantazjach, próbować i realizować różne potrzeby. Pogłębiamy życie seksualne, eksperymentujemy, mówimy o swoich upodobaniach, rozwijamy się. Niestety nasze życie pochłania codzienność: obowiązki, praca, dom. Powoduje to, że czasem trudno nam się w tej sypialni „spotkać". A jeszcze trudniej, kiedy próbujemy uzyskać pobudzenie seksualne u płci przeciwnej tak samo jak u siebie.

Kobiety w relacjach często zarzucają mężczyznom, że ich gra wstępna jest zbyt krótka i ograniczająca się do niewielu rzeczy. Mężczyźni natomiast czują się w tym zagubieni i nie bardzo rozumieją o co chodzi. Zacznijmy od podstaw, czyli od różnic w pobudzeniu u kobiet i mężczyzn.

Co działa u mężczyzn? 

U mężczyzn, jeśli chodzi o seksualność, przeważającym zmysłem jest wzrok. Dlatego dla mężczyzny pobudzające jest ciało kobiety, ich fizyczność, czy filmy pornograficzne. Wszystko co poprzez zmysł wzroku nakierowuje ich na drogę podniecenia. Dlatego czasem dla mężczyzn podniecające mogą być bardzo odważne seksualne zdjęcia, ale u kobiet nie muszą działać tak samo. Pobudzanie zmysłu wzrokowego może dla każdego mężczyzny mieć inną ścieżkę. Dla jednego będzie to kobieta ubrana w zmysłową sukienkę a dla drugiego całkowicie naga.

Co działa u kobiet?

Wyobraźnia. Kobiety budują pobudzenie poprzez budowanie historii, pobudzanie fantazji, wyobrażeń na temat tego co może się wydarzyć. Kino pornograficzne, które w ostatnich latach ma swój rozkwit, zdecydowanie bardziej skupia się właśnie na pobudzaniu wyobraźni. Może być to poprzez słowa, dotyk, flirt. Ważne, aby kobieta mogła w całości wyobrazić sobie co może wydarzyć się dalej. Nie musi znać całej opowieści. Wystarczy jej ułamek, który sprawi, że zacznie fantazjować. I tak zacznie pobudzać swoje libido i pożądanie.

Nie jest jednak powiedziane, że dla mężczyzn pobudzanie fantazji nie będzie podniecające, ani że dla kobiet bodźce wzrokowe nie będą miały znaczenia. Chodzi o to, że częściej w ten sposób uzyskuje się pobudzenie. Już na tym poziome bardzo często pojawia się konflikt. Dla mężczyzny, przejście kobiety w bieliźnie może być już sygnałem do rozpoczęcia gry wstępnej, kiedy dla kobiety nie nastąpiło żadne pobudzenie wyobrażeń, czyli w sumie jej mózgu. I kobieta czuje się traktowana przedmiotowo, kiedy mężczyzna zaczyna grę wstępną, kiedy ona nie ma na to ochoty.

Droga pobudzenia

U mężczyzn droga od pożądania do podniecenia może być oddolna. Czyli możemy uzyskać podniecenie seksualne w wyniku pobudzenia penisa czy jąder. Kiedy następuje stymulacja, do mózgu zostaje wysłany sygnał, który dalej jest przekazywany do układu współczulnego. W wyniku tego zaczyna napływać krew do penisa i zamykają się zastawki, aby krew nie odpłynęła. W ten sposób dochodzi do erekcji. Sam początek może jednak nastąpić w wyniku wyłącznego pobudzenia części intymnych mężczyzny.

U kobiet mózg stanowi wyjątkowo ważną część w budowaniu pożądania. To mózg wysyła sygnał o pobudzeniu. Możemy stymulować łechtaczkę, sutki, pochwę i nie uzyskać pobudzenia psychicznego, przy jednoczesny pobudzeniu biologicznym.

Różnice jakie mamy ze względu na drogę pobudzenia mogą budować wiele konfliktów. Kobiety mogą czuć się nie zrozumiane przez mężczyzn a mężczyźni przez kobiety. Tak długo, jak zakładamy, że płeć przeciwna w chce być rozbudzana erotycznie w takim sam sposób jak my, do tego momentu jesteśmy w błędzie. Musimy nauczyć się wychodzić ze swojej ścieżki i próbować zrozumieć drugą osobę, bez oczekiwań i bez oceny. Po prostu ucząc się, że gra wstępna może wyglądać na wiele sposobów.

Chcesz dowiedzieć się więcej o swojej seksualności, zbudować akceptację do własnego ciała i różnorodności? Zapraszamy na warsztaty!