Jak mówi znane powiedzenie: nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Przyjmujemy to jako oczywistość, jednak bardzo często nasze życiowe decyzje pokazują, że staramy się żyć tak, jakby ta zasada nie istniała. Bo na czym właściwie ona polega? Zastanówmy się...
Wiele cennych rzeczy, na których nam zależy, wiąże się z tym, że aby je uzyskać musimy ponieść pewne koszty. Pewien nasz Klient bardzo pragnął być w związku. Chciał znaleźć osobę, z którą czułby się bezpiecznie, którą by kochał, a ona kochała jego. Co jednak robił, by tak się stało? Okazuje się, że nic. Inna osoba marzyła o dobrej pracy. Co jednak mogła zrobić, by mieć szansę na awans? W wielu sytuacjach, jak pokazują doświadczenia naszych Klientów, możemy zrobić wiele więcej, niż nam się na początku wydaje.
Ile jestem w stanie zainwestować? A ile z tego chcę?
Bardzo często czegoś bardzo chcemy, jednak nie akceptujemy, że żeby mieć satysfakcjonujący związek, dobre stanowisko w pracy, zdać egzamin i tak dalej, musimy ponieść pewne koszty – trudne emocje, niepewność, a także świadomość, że być może pomimo zainwestowanej energii, nie uda nam się osiągnąć takiego celu, jaki sobie zamierzyliśmy. To zawsze nasza decyzja, czy decydujemy się zmierzać do celu, czy chcemy go zmienić oraz ile energii i swoich zasobów wykorzystamy. Odpowiedź na pytanie, czy nasz cel jest realny i po czym poznamy, że go osiągnęliśmy, może stanowić dużą część pracy z terapeutą.
Sprawdź swoje przekonania i przekonaj sam siebie
Albert Ellis, twórca terapii racjonalno-emotywnej uważa, że w podejmowaniu ryzyka przeszkadzają nam pewne przekonania. Często nie zdajemy sobie z nich sprawy, jednak działamy tak, jakby były prawdziwe. Oto one:
1. „Muszę koniecznie, praktycznie zawsze, odnosić sukcesy w ważnych sprawach i związkach – bo inaczej okaże się, że jestem do niczego."
2. „Inni ludzie koniecznie muszą, praktycznie zawsze, traktować mnie ze zrozumieniem, grzecznie uczciwie lub z miłością – bo jeśli nie, to nie są dobrzy i nie zasługują na żadną radość w życiu."
3. „Warunki, w których żyję, koniecznie muszą być komfortowe, przyjemne, wygodne – jeśli nie, to jest okropnie, nie mogę tego znieść, a ten przeklęty świat jest do niczego."
Jeśli zauważymy, że być może myślimy podobnie, odkryjemy też, że wiele z naszych muszę, zawsze, koniecznie, nigdy, okropnie, nie do zniesienia i innych sprawiają, iż widzimy świat w bardziej przerażających barwach. Jednocześnie oddalają nas od tego, czego w życiu pragniemy.
W gabinecie
Terapia skoncentrowana na rozwiązaniach w dużej mierze polega na budowaniu wspólnie z Klientem obszaru preferowanej przeszłości. Podjęcie decyzji o tym, czy mamy gotowość angażować się w pewne działania nie jest nigdy prosta. Wierzymy jednak, że zawsze warto pochylić się nad tym, jak chcielibyśmy, żeby wyglądało nasze życie. I w tym wspieramy naszych Klientów.
Terapeuci Talk&Solve Warszawa - Śródmieście: Al. Armii Ludowej 7 m. 6 |
|
Centrum Terapii Rodzin i Dzieci Ul. Krasickiego 62
Przejdź do zakładki Kontakt i zobacz jak łatwo do nas trafić |
|
Telefon:
Therapy in English:
|
e-mail:
|