Czym jest empatia? Wydawać by się mogło, że to proste pytanie. Przecież słyszymy to słowo całkiem często. Z drugiej strony, chociaż każdy wie, co znaczy słowo empatia, wyjaśnienie tego procesu jest niezmiernie trudne. Na czym polega jej siła?
Sednem empatii jest podążanie za drugą osobą, bycie z nią. Nazywana jest też współodczuwaniem, ponieważ dzięki niej jesteśmy w stanie poczuć to, co druga osoba. Wyróżnia się dwa jej elementy – jednym jest odczuwanie podobnych emocji z kimś obok, drugim rozumienie tego, co ktoś może przeżywać i myśleć. Marshall Rosenberg, amerykański psycholog i twórca Porozumienia Bez Przemocy (ang. NVC - Nonviolent Communication) mówi:
„Empatia to pełne szacunku rozumienie cudzych doświadczeń"
Można to też zbadać
Wiele badań potwierdza znaczenie empatii terapeuty w procesie terapii. Niezależnie od rodzaju prowadzonej terapii, zaobserwowano większą poprawę u Klientów, których psychoterapeuci byli empatyczni.
By być z Tobą, a nie ze sobą
Otwarcie się na świat drugiej osoby wymaga odsunięcia na bok swoich przekonań i sposobów interpretacji. Nazywa się to decentracją, która polega na tym, że będąc w kontakcie z drugą osobą czujemy i myślimy o tym, jak jej jest, a nie o tym, co dla nas ważne.
Czy to takie ludzkie?
Badania pokazują, że zjawisko empatii możliwe jest także wśród zwierząt. Być może wielu z posiadaczy kotów czy psów mogło zaobserwować, że ich podopieczni przytulają się do nich, kiedy wyczują smutek lub chorobę. Znane są też zachowania pomocowe i altruistyczne wśród naczelnych. Takie obserwacje małp i innych zwierząt wskazują na to, że empatia może mieć podłoże biologiczne – i chociaż zwierzęta nam o tym nie powiedzą – dzięki obserwacji ich zachowań możemy domyślać się, że niektóre z nich także potrafią współodczuwać.
Dzieci też!
Odzwierciedlając dzieciom ich emocje, rozmawiając z nimi o tym, co czują i nazywając emocje, możemy uczyć nasze dzieci empatii. Zdolność do niej jest dla nich naturalna. Dzięki neuronom lustrzanym, tak jak i dorosłym, a także naczelnym, kiedy widzą emocje u drugiego człowieka (wyraz twarzy, głos, zachowanie) czują podobnie. Z ewolucyjnego punktu widzenia była to umiejętność niezbędna do przetrwania, dlatego dzieci tak szybko uczą się rozpoznawać emocje i je wyrażać.
Różnimy się
Nie każdy z nas jest tak samo empatyczny. O tym nie trzeba nikogo przekonywać. Jedni mają większą łatwość w rozumieniu innych, drudzy raczej tym się nie zajmują. Psychologowie próbując badać empatię często mówią o inteligencji emocjonalnej – to znaczy takiej naszej zdolności, która pozwala nam odnaleźć się w świecie społecznym. Jest ona po części zdeterminowana genetycznie, kształtuje się w dzieciństwie, można ją jednak rozwijać przez całe życie.
Nie muszę Ciebie rozumieć, byś Ty zrozumiał siebie
Wykorzystując właściwą nam empatię w procesie terapii niektórzy dochodzą do wniosku, że nie o to chodzi, by terapeuta rozumiał wszystko, co mówi Klient. Ważniejsze by był z nim, współodczuwał i pozwalał Klientowi zobaczyć siebie jak w lustrze, ponieważ dzięki temu Klient będzie mógł zrozumieć siebie – a to jest o wiele ważniejsze.
Terapeuci Talk&Solve Warszawa - Śródmieście: Al. Armii Ludowej 7 m. 6 |
|
Centrum Terapii Rodzin i Dzieci Ul. Krasickiego 62
Przejdź do zakładki Kontakt i zobacz jak łatwo do nas trafić |
|
Telefon:
Therapy in English:
|
e-mail:
|