Wiele osób ma obawy przed pierwszą wizytą u psychoterapeuty. Nie wiedzą, czego mają się spodziewać, jak to wszystko będzie wyglądać i jak przebiega sesja. To normalne, że czujemy obawy przed czymś dla nas nowym, z czym jeszcze się nie spotkaliśmy. Dlatego śpieszymy z pomocą, aby Was uspokoić, gdyż nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Co warto wiedzieć o pierwszej wizycie?

Psychoterapia to spotkanie dwóch, dotąd obcych sobie osób, z których każda wnosi do rozmowy jakąś część siebie. Jako że każdy z nas jest pewną niepowtarzalną indywidualnością, pierwsza wizyta w gabinecie też za każdym razem wygląda nieco inaczej. Dużo zależy od tego, czy jesteśmy otwarci i szybko adaptujemy się do nowej sytuacji, czy też proces adaptacji i nabierania zaufania zachodzi trochę wolniej. Czy z łatwością przychodzi nam opowiadanie o swoich trudnościach i problemach, czy też potrzebujemy więcej czasu aby się otworzyć. Warto jednak sobie uświadomić, że żadna z tych opcji nie jest ani lepsza ani gorsza, po prostu każdy z nas jest inny, ma inne cechy i inaczej reaguje na nowe i stresujące sytuacje, jakie pojawiają się w jego życiu. Co więcej, często zgłaszamy się na psychoterapię w sytuacji doświadczania kryzysu życiowego, gdy znajdujemy się w bardzo trudnym dla nas momencie i potrzebujemy wsparcia oraz pomocy. Przeżywamy trudne chwile, czujemy się źle, możemy więc reagować na zmianę w różny sposób. Dlatego ciężko jest ustalić jeden schemat rozmowy, który sprawdza się w przypadku wszystkich pacjentów. Warto jednak pamiętać, że rozmowy z psychoterapeutą mają swój wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. Dlatego nie obawiajmy się, gdyż możemy być pewni, że psychoterapeuta tak poprowadzi pierwszą sesję, abyśmy czuli się komfortowo i bezpiecznie.

Jak wygląda gabinet psychoterapeutyczny?

Gabinet psychoterapeuty to zazwyczaj małe i skromne pomieszczenie, które zapewnia bezpieczeństwo i poufność podczas rozmowy. Zapewne znajdziemy w nim dwa fotele, mały lub większy stolik i zegarek. Wielu terapeutów dba o przyjazny zapach w swoim gabinecie rozpylając uspokajające odświeżacze powietrza. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli za drzwiami gabinetu przebywają inne osoby (np. pacjenci w poczekalni), na pewno nie słyszą oni tego, o czym rozmawiamy z psychoterapeutą. Dlatego nie musimy obawiać się mówić o trudnych dla nas kwestiach. Poufność i swoboda rozmowy jest bardzo istotna w procesie psychoterapeutycznym.