Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne to nawracające natrętne myśli (nazywane obsesjami) i / lub czynności (nazywane kompulsjami), które powodują duży dyskomfort, a wszelkie próby zatrzymania ich wiążą się z dużym napięciem, lękiem i cierpieniem. Obsesje i kompulsje są zwykle intensywne, nasilone i pojawiają się wbrew woli danej osoby. Budzą jej bunt i sprzeciw. Osoba dotknięta tym zaburzeniem przeżywa je jako przykre i absurdalne. Bardzo często wstydzi się też ich, uznaje je za bezsensowne, krępujące i żenujące, a jednocześnie nieuniknione. Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne są dość rozpowszechnione i występują u 2,5% populacji. Ryzyko zachorowania na OCD znacznie wzrasta i sięga około 9-10% gdy w rodzinie jest osoba cierpiąca na to zaburzenie.
Lęk i napięcie w zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych
Natrętne myśli mogą dotyczyć nawracającej niepewności czy drzwi zostały zamknięte, czy kran jest zakręcony, czy światło zgaszone, czy ręce są odpowiednio umyte itp. Niepewność ta nie ustępuje pomimo wielokrotnego sprawdzania. Natrętne myśli mogą dotyczyć tego, aby kopnąć kogoś bliskiego, wychylić się zbytnio przez okno, obnażyć się publicznie, krzyczeć, bić, skompromitować czy być agresywnym. Obsesjom tym towarzyszy ogromny lęk przed tym, że może dojść do ich realizacji. Osoba doświadczająca ich podejmuje więc liczne próby zabiegania temu. Doświadcza przy tym ogromnego napięcia i frustracji. Natrętne myśli mogą być też wulgarne, obsceniczne i bluźniercze, mogą kontrastować z poglądami, przekonaniami i wierzeniami osoby chorej i nasilać się w okolicznościach, w których są one nieodpowiednie, np. podczas modlitwy, w kościele, na spotkaniu z rodziną itp.
Natrętne myśli...
Wiele osób z OCD doświadcza ogromnego lęku przed nieczystością, zabrudzeniem siebie i innych osób, brudem, wirusami, zarazkami i odczuwa konieczność bycia perfekcyjnym w określonym obszarze, np. utrzymywania nierealnego porządku w mieszkaniu, symetrii czy określonego ułożenia przedmiotów w szafce. Osoby cierpiące na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne mogą też ciągle „przeżuwać" ten sam temat i problem, powtarzając przez wiele godzin te same myśli i kwestie.
Natrętnym myślom towarzyszy często wielokrotne powtarzane czynności, np. sprawdzanie drzwi, klamek, kurków z wodą, natrętne czyszczenie i mycie określonych części ciała lub przedmiotów czy nieustające układanie, poprawianie, porządkowanie rzeczy w szafce. Jest to związane z lękiem i niepewnością o to, czy dane czynności zostały wykonane poprawnie i zgodnie z wymyśloną przez siebie procedurą oraz z obsesyjnym dążeniem do utrzymywania idealnego i często nierealnego porządku, określonego układu przedmiotów czy symetrii. Osoby cierpiące na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne mogą też powtarzać wykonywanie złożonych czynności i rytuałów aby zapobiec narastającemu napięciu, nieszczęściu, katastrofie i konsekwencji.
Chorzy doświadczają ogromnego lęku, który rozładowują poprzez pojawianie się po raz kolejny natrętnych myśli czy wielokrotne powtarzanie określonych zachowań i rytuałów. Czynności te przynoszą jednak tylko chwilową ulgę i tymczasowo obniżają napięcie psychiczne, ale na dłuższą metę podtrzymują i utrwalają mechanizmy utrzymywania się zaburzenia. Przykładowo gdy pojawia się myśl „muszę dziesięć razy okrążyć własny dom, inaczej stanie się coś złego mojemu mężowi".
W jakim świecie żyje?
Osoba doświadcza ogromnego napięcia i lęku, który rozładowuje wykonując daną czynność. Jednocześnie osoba ta zdaje sobie sprawę z braku sensowności swojego myślenia i zachowania. Niektóre obsesyjne myśli nie są nigdy realizowane, a osoba chora doświadcza dużego lęku o to, że niebawem sytuacja wymknie jej się spod kontroli i dojdzie do ich realizacji. Na przykład jednostka może doświadczać pojawianie się natrętnej myśli „muszę zabić swoją matkę", dotąd jednak nie zrobiła krzywdy swojej mamie i bardzo boi się, że kiedyś do tego dojdzie. Aby tak się nie stało, próbuje w różnorodny sposób zapobiec temu, wykonując różne dziwaczne zachowania. Jednocześnie cały czas ma wyrzuty sumienia z powodu pojawiania się mimowolnych, natrętnych myśli na temat zabicia swojej matki, może też czuć się złą córką czy złym człowiekiem z tego powodu.
Osoby z OCD odczuwają czasem przymus zbierania i gromadzenia różnych, często niepotrzebnych i bezużytecznych przedmiotów. Natręctwom tym bardzo trudno się oprzeć. Co więcej, im bardziej jednostka walczy z objawami tej choroby, tym silniej i częściej one się manifestują. Osoby chorujące na OCD często doświadczają także zaburzeń lękowych np. lęku uogólnionego czy ataków paniki. Zdarza się też, że napięcie i lęk towarzyszący natrętnym myślom i próbom przeciwstawienia się i zapobieżenia określonym zachowaniom jest tak ogromny, że chory może mieć poczucie odrealnienia. Może też czuć, że jego myśli i emocje nie są do końca jego, a otaczający go świat nie jest rzeczywisty, że jest sztuczny jak dekoracja na stole.
Dlaczego osoby cierpiące na OCD nie przerywają swoich bezsensownych czynności?
Osoby chorujące na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne doświadczają ogromnego lęku i napięcia. Zauważają przy tym, że poprzez różnego rodzaju kompulsje mogą szybko rozładować te nieprzyjemne emocje i poczuć chwilową ulgę. Są to tak silne emocje, że czują, że w danej chwili nie mają innej alternatywy niż poddanie się tym natrętnym czynnościom. Po dłuższym czasie często pojawia się refleksja nad tym i chory zdaje sobie sprawę z bezsensowności swoich zachowań i ich negatywnego wpływu na funkcjonowanie społeczne i zawodowe, jednak oprzeć się tym czynnościom w chwili odczuwania silnego lęku jest bardzo trudne, często wręcz niemożliwe.
Na poziomie racjonalnym chory wie, że to nie ma sensu, jednak na poziomie emocjonalnym mieszanka bardzo silnych i nieprzyjemnych emocji i perspektywa doznania ulgi popycha go w irracjonalne zachowania. I tym sposobem osoba z OCD może dwie godziny wychodzić z domu sprawdzając przy tym 50 razy czy poprawnie zamknęła drzwi i zakręciła kran.
Podsumowując,
Wiele osób od czasu do czasu ma nieprzyjemne i absurdalne myśli, jednak zwykle nie poświęcamy temu zbyt wiele uwagi i nie odczuwamy lęku. Osoby z OCD nie potrafią ignorować takich myśli i skupiają się na nich znacznie bardziej. W konsekwencji odczuwają coraz większy niepokój, narastający dyskomfort i lęk. Aby zmniejszyć rosnące napięcie zaczynają odczuwać przymus wykonania określonej czynności, której celem jest przerwanie ich zmartwień. Następnie zauważają, że czynności te przynoszą im ulgę, co powoduje, że wpadają w błędne koło.
Wielokrotne powtarzanie tych zachowań utrwala bowiem mechanizmy zaburzenia. Mimo wkładania ogromnego wysiłku, którego celem jest uniknięcie przykrych i niechcianych myśli, one cały czas wracają. Wzrasta też lęk i niepokój, a przymus wykonania kompulsji tymczasowo niweluje dyskomfort. Mając na względzie to wszystko, gdy zaobserwujemy u siebie pierwsze objawy, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Odkładanie tego na później może tylko nasilić objawy choroby, które są uciążliwe i znacznie utrudniają funkcjonowanie.
powrót
Terapeuci Talk&Solve Warszawa - Śródmieście: Al. Armii Ludowej 7 m. 6 |
|
Centrum Terapii Rodzin i Dzieci Ul. Krasickiego 62
Przejdź do zakładki Kontakt i zobacz jak łatwo do nas trafić |
|
Telefon:
Therapy in English:
|
e-mail:
|