Złośliwa krytyka, żarty i przytyki w kierunku drugiej osoby, wyśmiewanie się, krzyki, wrzaski, a nawet rękoczyny – to tylko nieliczne przejawy agresji. Ich źródła leżą w niewłaściwych sposobach wyrażania złości, która nieokiełznana w porę może wyrządzić komuś krzywdę i rodzić wiele nieprzyjemnych konsekwencji. Dlatego wiele ludzi kojarzy złość z negatywną emocją, której najlepiej pozbyć się jak najszybciej, ponieważ powoduje ona dyskomfort. Tymczasem złość jest pozytywną i naturalną emocją, którą doświadcza każdy z nas. Pełni ona istotną rolę w naszym życiu. Informuje nas ona bowiem o tym, że aktualna rzeczywistość różni się od naszych potrzeb i oczekiwań, że ktoś lub coś przekroczyło nasze granice, daje sygnał o zaistnieniu zagrożenia i energię do działania aby zmienić sytuację, mobilizuje do ochrony siebie i swoich praw, pozwala rozładować nagromadzone napięcie. Możemy skorzystać z jej dobrodziejstw w sposób konstruktywny lub „używać" złości w niewłaściwy sposób pozwalając, aby przerodziła się w agresję i przemoc. Jak nie przekroczyć tej cienkiej granicy i nie zrobić czegoś, czego możemy później żałować? Jak umiejętnie zarządzać własną złością?
Jak konstruktywnie radzić sobie z agresją?
Nie możemy uciec od przeżywania złości i gniewu. Te naturalne emocje stają się jednak problemem wtedy, gdy ich zwiastunem jest agresja i przemoc. Rozładowywanie ich poprzez zachowania agresywne i destrukcję niszczy relacje społeczne. Jak zapobiec rozkręceniu się lawiny wściekłości którą tak trudno zatrzymać? Jak w sposób konstruktywny rozładować napięcie zanim dojdzie do agresji i przemocy?
1. Naucz się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze zwiastujące wybuch agresji.
Czasem jest to uczucie wściekłości i wrogości, natrętne myśli skupione wokół jednego tematu, szybsze bicie serca itp. Wiele sygnałów jest uniwersalnych, ale są też takie, które dotyczą konkretnej jednostki. Bardzo ważne jest, abyśmy zastanowili się, jakie sygnały u nas zwiastują agresywne zachowania i opracowali plan awaryjny, który wdrożymy w sytuacji konfliktowej, przed wybuchem agresji. Planem awaryjnym może być opuszczenie miejsca kłótni, zastosowanie techniki relaksacyjnej czy policzenie w myślach od 100 do 0.
2. Mów na bieżąco o swoich emocjach i potrzebach w formie komunikatu „ja".
Niewyrażane uczucia gromadzą się i nawarstwiają, aż w końcu doprowadzają do wybuchu w najmniej oczekiwanym momencie. Nie ma sensu czekać, aż się w nas emocje zagotują, warto na bieżąco w sposób łagodny informować o nich otoczenie. Gdy stosujemy komunikat ja np. „jestem zła gdy mówisz..." nie oskarżamy i nie atakujemy drugiej osoby, nie zmuszamy jej tym samym do obrony. Dzięki temu otwieramy sobie drogę do szczerej i otwartej rozmowy o emocjach i potrzebach.
3. Zastanów się, w jaki sposób możesz rozładować nagromadzone emocje tak, aby nie ranić drugiej osoby.
Może dobrym sposobem będzie uprawianie sportu, np. bieganie, pływanie? Wysiłek fizyczny to dobry pomysł na rozładowanie emocji. Możesz także narysować swoje emocje na kartce, a następnie podrzeć ją i wyrzucić do kosza. Innym pomysłem jest darcie niepotrzebnych gazet, które wcześniej przygotowaliśmy dla tego celu.
Warto mieć na uwadze, że czasami nasz organizm jest bardzo pobudzony i potrzebuje czasu, aby się wyciszyć i uspokoić. Możemy wtedy skorzystać z technik relaksacyjnych, popracować z oddechem lub po prostu zrobić to, na co mamy ochotę, na przykład posłuchać muzyki czy spotkać się ze znajomymi.
Terapeuci Talk&Solve Warszawa - Śródmieście: Al. Armii Ludowej 7 m. 6 |
|
Centrum Terapii Rodzin i Dzieci Ul. Krasickiego 62
Przejdź do zakładki Kontakt i zobacz jak łatwo do nas trafić |
|
Telefon:
Therapy in English:
|
e-mail:
|